Jak obiecałam...wczoraj zapachniało pysznie w całym domu. Wyszło mięciutko, oliwkowo i aromatycznie. Po prostu grzechem byłoby się nie podzielić:) Przepis wygrzebany w książce Pani Barbary Jakimowicz-Klein ("Upiecz swój chleb") i ze wszech miar godny polecenia. Już wiem, że będzie ten chlebek nam towarzyszył na każdym letnim grillowaniu, ale i do sałatki greckiej pysznie się będzie komponował... i tak jak dziś - po prostu z masełkiem też jest cudownie:) Połowa zniknęła w oka mgnieniu.... drugiej też nie wróżę długiego żywota.
Niezbędne ingrediencje:)
- 1/2 kg mąki pszennej
- 2 łyżeczki cukru
- 1 łyżeczka soli
- 40g świeżych drożdży
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 275 ml letniej wody
- 2-3 łyżki oliwy do posmarowania miski
- 130g oliwek bez pestek (u mnie czarne)
- 40g suszonych pomidorów z oliwy
- żółtko do posmarowania ciasta
- tłuszcz do posmarowania formy
Działamy:
- Mieszamy mąkę, sól, cukier i drożdże w dużej misce.
- Dodajemy oliwę z oliwek i wodę - wyrabiamy ciasto na zwartą, lśniącą masę.
- Z ciasta formujemy kulę, wkładamy do posmarowanej oliwą miski i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (na godzinę pod ściereczką).
- Oliwki i pomidory kroimy na drobne kawałki.
- Uderzamy dłonią w wyrośnięte ciasto i ponownie wyrabiamy dodając oliwki i pomidory.
- Z ciasta formujemy okrągły bochenek i wkładamy do formy - u mnie tortownica. Ciasto odstawiamy na kolejne pół godziny.
- Po tym czasie ciasto smarujemy żółtkiem i pieczemy 30-40 min w 200°C. Chlebek powinien zbrązowieć, a przy pukaniu wydawać pusty dźwięk.
- Próbujemy zjeść dopiero jak ostygnie ;)
mmmm! Kiedyś poczyniłam bułeczki z suszonymi pomidorami, więc jeśli ten chleb smakuje podobnie to musi być przepyyyyszny :)
OdpowiedzUsuńPomidory lubię, oliwki lubię... obawiam się, że pożarłabym cały ten chleb od razu :) Na jak dużej tortownicy piekłaś?
OdpowiedzUsuń