Czasem jest tak, że człowiek ma na coś ochotę. Na coś kalorycznego i pysznego... na hamburgera... na pizzę.. na hot-doga? Sam właściwie nie wie na co, ale na pewno na jakiś śmieciowe jedzenie. I ja tak tego dnia miałam. I wreszcie podjęłam decyzję... będzie pizza! I zrobiłam ciasto na pizzę, a kiedy otworzyłam lodówkę w poszukiwaniu czegoś, co na to ciasto mogłabym rzucić mój wzrok padł na słoiczek pesto. Hm... i tak powstały bułki z pesto i wcale mi pizzy nie brakowało:)
Ciasto na pizzę, ale na bułeczki:
- 3 szklanki mąki
- kostka drożdży (10 dag)
- 6 łyżek oliwy
- 200 ml ciepłej wody
- sól, cukier
A do bułeczek jeszcze trzeba:
- słoiczek pesto
- tarty żółty ser
- roztrzepane jajko
Przygotowanie:
- Rozrabiamy drożdże cukrem i odrobiną ciepłej wody.
- Wszystkie składniki wyrabiamy razem i pozostawiamy do wyrośnięcia (ja skorzystałam z czarów miski tupperware, więc nie musiałam czekać 40-50 minut, aż mi ciasto raczy urosnąć:) ).
- Rozwałkowujemy ciasto na prostokątny placek (z podanej ilości mąki powstały dwa placki) i smarujemy pesto, posypujemy serem.
- Przygotowane placki zwijamy w roladę i dzielimy na bułeczki.
- Bułeczki smarujemy jajkiem i wkładamy do rozgrzanego piekarnika. Pieczemy, aż nam się ładnie zrumienią.
jest pycha! :D
OdpowiedzUsuńto kiedy mi zrobisz? :D
Myślałam, że jak mąkę pożyczałaś, to właśnie na nie;p A tu... no nic, pożyczę ci jeszcze raz mąkę:)
OdpowiedzUsuńPycha! I wcale nie takie śmieciowe :)
OdpowiedzUsuńej, ej mąkę Ci oddałam, wiec masz 1/8 składników zapewnioną :)
OdpowiedzUsuńzaczynaj, aby na wieczór były gotowe :) :P
Skąd Ty bierzesz te pomysły??? :) Odkąd pierwszy raz zrobiłam bułki z pesto to teraz są u nas na porządku dziennym - domownicy aż się upominają :D PYCHA!!!
OdpowiedzUsuń