Jedno z tych dań, co to się praktycznie same robią. Możemy więc pobawić się w ucznia czarnoksiężnika, wydać karkówce stosowne polecenia... i zająć się czymś innym;) Nie dość że posłuszna, to jeszcze pyszna, o wyrazistym smaku. Na samo wspomnienie człowiek znowu robi się głodny:)
Składniki:
- 4 plastry karkówki (ok. 0,5 kg)
- 200 g jogurtu naturalnego
- 200 g śmietany
- 100 ml wody
- 2 zupy cebulowe Knorr
- 100 g tartego żółtego sera
- sól, pieprz
Czary-mary:
- Śmietanę, jogurt i wodę mieszamy z zupą cebulową.
- Karkówkę rozbijamy delikatnie, lekko posolimy i posypujemy pieprzem.
- Posmarowane z obu stron powstałym z zupy cebulowej sosem plastry układamy w naczyniu żaroodpornym. Resztką 'sosu' zalewamy mięso i posypujemy żółtym serem.
- Pieczemy bez przykrycia 60 minut w temperaturze 180°C.
Ciekawie połączenie, przepis do wypróbowania.
OdpowiedzUsuń